Odwiedzający skansen przyprowadzają tam dzieciaki, by pokazać jak dawniej wyglądało życie – i jak się łatwo domyśleć w całej wsi nie znalazłeś ani jednego sklepu z zabawkami 😉 Znajduje się tam za to dom zabawkarza, gdzie można zobaczyć drewniane, malowane dawne zabawki.
Najważniejszą lekcją, jaką wynosimy z odwiedzin w dawnej wsi jest świadomość jak wiele umiejętności było koniecznych w samowystarczalnej społeczności i jak wieloma czynnościami wypełniony był czas jej mieszkańców. Ale wróćmy do zabawek: wykonywano je własnoręcznie z łatwo dostępnych, tanich materiałów. Oprócz drewna dużą rolę w zabawce ludowej odgrywały resztki tkanin, sznurek, słoma.

W ostatnią niedzielę lipca miałam okazję prowadzić warsztaty z wykonywania sznurkowych ptaszków i koników w szkole w Skansenie w Kolbuszowej. Poziom trudności zaczyna się od wiązania supłów, więc młodsi uczestnicy potrzebowali nie raz pomocy swoich opiekunów. Jednakże w wiązanie sznurkowych zabawek szybko wciągnęli się zarówno starsi jak i młodsi odwiedzający 🙂
Niezapomniane jest doświadczenie wykonania sobie swojej własnej zabawki! Entuzjazm uczestników udzielił się również i mi: zaczęłam ćwiczyć kolejne modele ptaszków, poszukiwać sposobu na inne zwierzątka… Widzę, że warsztaty zabawki ludowej zaproponuję jeszcze nie raz i będą co raz ciekawsze!
